Potsdam

IIRO RANTALA
Potsdam

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Fiński pianista słynie nie tylko z błyskotliwej i eleganckiej gry na koncertowym fortepianie, ale też z pełnego fantazji poczucia humoru. Na poprzednim albumie "My Finish Calendar" dowcipnie komentował cechy Finów i charakteryzował je językiem muzycznym.

Tym razem fantazja Rantali została umiejscowiona w Poczdamie, gdzie mogliby wylądować nawet kosmici. "Zachwyceni koncertem w Nikolaisaal chcieliby zabrać ze sobą muzyków, lecz nie potrafiliby dogadać się z ich opornymi menadżerami i musieliby wykreować własną muzykę."

Jednakże ubiegłoroczny występ, jaki dał Iiro Rantala solo w tej sali, pełen wspaniałych doznań, nie odnosi się do spraw kosmicznych, a zawiera repertuar złożony z pięciu kompozycji własnych, dwóch Leonarda Bernsteina i jednej Johna Lennona.

Nasz artysta przedstawił repertuar rozmaity stylistycznie i fakturalnie. Zabłysnął nie tylko technicznie, ale też przedstawił znaczną rozpiętość zainteresowań gatunkowych.

Mamy więc taneczny "Twentytwentyone", zamaszysty ragtime "Time for Rag", wyciszający "Peace", efektowną melodykę (a’la Keith Jarrett) w "Can You Be Bop?", preparowany fortepian we "Freedom" i wirtuozerski popis w dramatycznym "Woman" Lenona. Kończąc koncert, pianista brawurowo zinterpretował musicalowe szlagiery "Candide Overture" i "Somewhere".


ACT/GiGi Distribution

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo