Do nagrania tej płyty Alvin Queen wybrał młodych i zdolnych muzyków, działających na kopenhaskiej scenie. Przy fortepianie zasiadł szwedzki pianista Calle Brickman, którego technika, swoboda gry i bezbłędne swingowanie mocno przypominają nieżyjącego już mistrza klasycznej klawiatury.
Doskonale uzupełnił współdziałanie tria Queena duński kontrabasista Tobias Dall, który z animuszem ułożył jędrne linie dolnego rejestru. O perfekcyjnym swingowaniu niezwykle doświadczonego amerykańskiego perkusisty i lidera nie ma co wspominać, bo grał z plejadą jazzowych mistrzów. Szkoda tylko, że perkusyjne talerze zostały nagrane tak nienaturalnie tępo, gdy brzmienie fortepianu jest super, a kontrabasu – bez zastrzeżeń.
Choć nad wszystkimi nagraniami unosi się wyraźnie duch Petersonowskiej maestrii, to poszczególne utwory zostały przearanżowane tak, aby mogły się tylko kojarzyć, ale nie być plagiatami oryginałów.
Verve/Universal