Super Blue

KURT ELLING
Super Blue

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Na takie zwroty akcji stać tylko mistrzów, do których z pewnością zalicza się ten wybitny amerykański wokalista. Po albumie "Secrets Are the Best Stories", nagrodzonym Grammy, utrzymanym w poetycko-intelektualnej konwencji, Elling dokonał stylistycznej wolty, nagrywając niniejszy tytuł z udziałem Charliego Huntera – maestra siedmiostrunowej gitary o unikalnym brzmieniu.

Na takie zwroty akcji stać tylko mistrzów, do których z pewnością zalicza się ten wybitny amerykański wokalista. Po albumie "Secrets Are the Best Stories", nagrodzonym Grammy, utrzymanym w poetycko-intelektualnej konwencji, Kurt Elling dokonał stylistycznej wolty, nagrywając niniejszy tytuł z udziałem Charliego Huntera – maestra siedmiostrunowej gitary o unikalnym brzmieniu.

Skład akompaniującego zespołu uzupełnili o instrumenty klawiszowe i perkusję młodzi muzycy z hip-hopowej formacji Butcher Brown. Kurt Elling i Charlie Hunter mieli już za sobą epizod współpracy dwie dekady temu, a w aktualnym projekcie bazą dla ich współdziałania stało się czerpanie z szeroko rozumianej tradycji bluesowej.

W przeważającej części repertuaru dominują wyraziście kreślone rytmy funkowe i hip-hopowe, na tle których niesie się niezmiennie mocny, czysty i pełen aksamitnego czaru głos Ellinga. Raz po raz pojawiają się też finezyjne wielogłosy preparowane przez mistrza. Hunter przybiera zwykle rolę perfekcyjnego akompaniatora i demonstruje tylko dwa popisy solowe.

Materiał płyty "Super Blue" został wspaniale zespolony i nie chce się wierzyć, że powstawał w trakcie pandemii metodą korespondencyjną. Zarówno jakość nagrania oddającego wszelkie subtelności głosu Kurta Ellinga, jak i artystyczna klasa wokaliz plasują się na poziomie pięciu gwiazdek.


Edition Records

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo