Tangerine Rhapsody

SNORRE KIRK
Tangerine Rhapsody

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Osiadły w Danii Norweg jest postacią szczególną i to nie tylko na scenie europejskiego jazzu. Kirk to znakomity perkusista o tradycyjnych inklinacjach, ale i równie zdolny kompozytor.

Stara się on kultywować mocno zapomnianą tradycję pisania powabnych melodii - a to dziś absolutna rzadkość, gdy większość muzyków młodego pokolenia szuka oryginalności za wszelką cenę.

Już pierwsze takty najnowszej płyty Snorrego Kirka "Tangerine Dream" przenoszą nas skutecznie w świat jazzu sprzed siedmiu/ośmiu dekad. Stało się to też możliwe dzięki pięknej współpracy członków aktualnego kwartetu Kirka, w którym grają: Amerykanin Stephen Riley - saksofon tenorowy i Duńczycy Magnus Hjorth - fortepian, Anders Fjeldsted – kontrabas, a w dwóch utworach również Jan Harbeck - saksofon tenorowy. Należy podkreślić bezcenny wkład Rileya w formowanie brzmienia formacji.

Ma on za sobą współpracę z Rayem Charlesem i Branfordem Marsalisem, a brzmienie jego saksofonu najsilniej nawiązuje do aksamitnej estetyki wielkiego Bena Webstera.

Wszystkie kompozycje Snorrego Kirka są pełne lekkości i melodyjności, a ich walory doskonale uwypuklają w improwizacjach nie tylko saksofoniści. Pianista i kontrabasista wraz liderem swingują rasowo niczym czołowe zespoły amerykańskie z epoki swingu.


Stunt/Multikult

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo