Pomysł wypalił i udało się im skompletować imponujący skład zespołu, w którym grali tak znakomici angielscy instrumentaliści, jak: Norma Winston - śpiew, Tony Coe - saksofony/klarnety, Henry Lowther - trąbka, Chris Pyne - puzon, Frank Ricotti - wibrafon, czy Kenny Wheeler - trąbka.
Gościnnie występował z zespołem wokalista Mike McKenzie z Gujany, który wzbogacił paletę brzmień o elementy latynoskie. Udzieliło się to też młodej Winston, momentami nucącej kokieteryjnie niczym Flora Purim. Za zróżnicowane fakturalnie kompozycje był odpowiedzialny głównie Daryl Runswick i on też był autorem większości aranżacji.
Od pierwszych taktów niniejszego wznowienia docierają do nas piękne harmonie dźwięków, tak charakterystyczne dla brzmienia angielskich dużych składów z lat 70. Niniejsze nagrania nie były wcześniej publikowane, są więc tym cenniejsze dla kolekcjonerów angielskiego jazz-rocka tamtych lat. Nietrudno bowiem odnaleźć w nich echa twórczości takich grup, jak Nucleus, Paraphernalia czy orkiestra Neila Ardleya.
ASC Records
