Relaxin` in Ireland

JULIAN & ROMAN WASSERFÜHR
Relaxin` in Ireland

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Bracia Julian (trąbka) i Roman Wasserfuhr (fortepian) tworzą wspaniale zgrany duet muzyczny. Choć pochodzą z małej wioski w okolicy Kolonii, szukają inspiracji po świecie.

Właściwie każda z ich sześciu płyt została nagrana z innymi muzykami, w innym studio (też w USA). Do zarejestrowania niniejszego albumu duet wybrał się do Irlandii, zabierając ze sobą utalentowanego wiolonczelistę Jorga Brinkmanna. Jak twierdzi Roman, chcieli się przekonać, jak wpłynie na ich wyobraźnię artystyczną studio usytuowane z dala od cywilizacji nad brzegiem morza, gdzie ludzie muzykują pełni luzu i radości.

Chcąc podkreślić na "Relaxin` in Ireland" irlandzkie akcenty, trio zinterpretowało słynne kompozycje Gilberta O`Sullivana "Clair" i Vana Morrisona "Moondance". Styl wykonawczy Juliana jest niezmienny i stara się on rozwijać poetykę gry charakterystyczną dla Cheta Bakera: tonu niezwykle czystego, ciepłego i pełnego melancholii.

Akompaniament pianistyczny Romana wydaje się być podporządkowany linii trąbki, lecz w popisach solistycznych zaznacza on swą indywidualność. Wiolonczelista bezbłędnie uzupełnia pejzaż muzyczny grając czy to melodyjnie arco, czy rytmicznie pizzicato. Aura tej urokliwej płyty jest jakby kontynuacją tego, co zaproponował niegdyś duet Art Lande - Mark Isham.


ACT/GiGi Distribution

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo