Obok Komedy wystąpili wówczas: Stańko, Namysłowski, Dyląg i Rune Carlsson. Współczesna interpretacja tego dzieła, trzeba przyznać, że w duchu lat 60., została nagrana w Łodzi w 2013 r. Jan "Ptaszyn" Wróblewski zagrał na saksofonie tenorowym, Henryk Miśkiewicz na alcie, Robert Majewski na trąbce, Wojciech Niedziela na fortepianie, Sławomir Kurkiewicz na kontrabasie i Marcin Jahr na perkusji.
Studyjny zapis znalazł się na pierwszym krążku albumu. Na drugą płytę trafił koncert sekstetu, nagrany w Tomaszowie Mazowieckim w 2016 r. Majewskiego zastąpił, co ciekawe, grający na saksofonie sopranowym Łukasz Poprawski.
Muzyka Komedy jest hołdem dla europejskiego dziedzictwa złożonym tuż przed jego wyjazdem do Hollywood, a zarazem hymnem jazzu europejskiego, który wyemancypował się spod amerykańskich wpływów m.in. dzięki Komedzie. Jakże dobitnie i aktualnie brzmi dziś ta nowatorska muzyka, a szczególnej wagi nabiera temat "Lament nad Europą".
Polskie Nagrania/Warner
