Songs for Quintet

KENNY WHEELER
Songs for Quintet

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
"Songs for Quintet" to prawdopodobnie ostatni album, jaki nagrał przed śmiercią wielki trębacz kanadyjski Kenny Wheeler, który przez większość działalności artystycznej był związany właściwie z Anglią i hołdował jazzowej stylistyce charakterystycznej dla tego kraju.

"Songs for Quintet" to prawdopodobnie ostatni album, jaki nagrał przed śmiercią wielki trębacz kanadyjski Kenny Wheeler, który przez większość działalności artystycznej był związany właściwie z Anglią i hołdował jazzowej stylistyce charakterystycznej dla tego kraju.

Kenny Wheeler dysponował niezwykle ciepłym i czystym tonem instrumentu, niezależnie od tego, w jakim kontekście się znalazł. A mógł to być zarówno rock, kameralny jazz, jak i progresywna muzyka improwizowana. Na niniejszą sesję, gdzie sam zagrał flugelhornie, zaprosił krajanów: saksofonistę Stana Sulzmanna, gitarzystę Johna Parricelliego, kontrabasistę Chrisa Laurence1a i perkusistę Martina France`a. Charakter wypowiedzi kompanów został doskonale spasowany z pastelowym brzmieniem, jakie najczęściej towarzyszyło projektom firmowanym przez Wheelera.

Właściwie wszystkie kompozycje lidera mają charakter liryczny z delikatnie rozwijaną linią melodyczną i w tym klimacie utrzymane są też partie solowe. Finezja wypowiedzi Wheelera jest nadal olśniewająca, choć ton jego instrumentu jest miejscami słabszy i nie tak czysty. Natomiast gdy flugelhorn pojawia się w dwugłosie z saksofonem, doznajemy tej samej - co kiedyś - radości usłyszenia brzmieniowo czegoś wyjątkowego. Kompakt uzupełniono dyskografią mistrza jazzowego impresjonizmu.


ECM/UNIVERSAL

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo