Inicjatywa przeczesywania archiwów Polskiego Radia okazuje się być po raz kolejny bezcenną. W połowie lat 80., gdy wokoło panowała stagnacja, dwunastu przebojowych młodych polskich jazzmanów bez błogosławieństwa starszych kolegów założyło kreatywny big band, któremu udało się nagrać dwie płyty, ale ich wydanie przeszło bez echa.
Gdy teraz po trzech dekadach słuchamy owoców sesji dokonanej w poznańskim studio i na żywo podczas JJ`85, zdumiewa wizjonerstwo członków Free Cooperation, którzy spotkali się niedawno w podobnym składzie. Niestety, Andrzej Przybielski i Michał Zduniak już nie żyją. Ponieważ formacji zarzucano odejście od istoty jazzu, na otwarcie zaproponowano temat "Swingu Dangu", aby wylegitymować się umiejętnością jazzowego swingowania i frazowania.
Świeże pomysły zademonstrowano już w "Covergence", gdy podkładowi w rytmie reggae towarzyszy przekładaniec linii syntezotora, samplera, instrumentów dętych i poetyckiego rapowania. Faktury kolejnych utworów są na wskroś współczesne z niekonwencjonalnymi rytmami, kontrastującymi wtrąceniami sekcji dętej i błyskotliwymi popisami solistów na saksofonach, trąbkach, gitarze i metalicznie brzmiącym fortepianie. Zaskakująco dobra jakość nagrania.
POLSKIE RADIO
