Brazilian Nights

KENNY G
Brazilian Nights

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Czy to, co proponuje Kenny G na swych płytach, jest jazzem, czy tylko jazzującym popem, wypada na korzyść pierwszej tezy, bo jest to muzyka improwizowana. Natomiast saksofonista tak prowadzi linie improwizacji, aby były wyłącznie miłe dla ucha, a emocje utrzymywały się na stałym poziomie i wtedy dotykamy istoty popu.

Grubo ponad trzy dekady cieszy ucho fanów smooth jazzu, a jeśli chodzi o technikę gry, jest niezaprzeczalnym wirtuozem.

Czy to, co proponuje Kenny G na swych płytach, jest jazzem, czy tylko jazzującym popem, wypada na korzyść pierwszej tezy, bo jest to muzyka improwizowana. Natomiast saksofonista tak prowadzi linie improwizacji, aby były wyłącznie miłe dla ucha, a emocje utrzymywały się na stałym poziomie i wtedy dotykamy istoty popu.

Po nagraniu dwudziestu albumów autorskich z dominującą rolą rozśpiewanego saksofonu sopranowego pomysły zaczęły się powtarzać i trzeba było szukać nowych inspiracji, nowych entourage`y. Tak stało się już 3 lata temu, gdy Kenny G nawiązał współpracę z Hindusem Rahulem Sharmą, co dało bardzo ciekawy miks linii rześkiego tonu saksofonu ze śpiewami, instrumentacją i rytmami rodem z Indii.

Obecnie Kenny G zaprasza nas w podróż po krainie bossa novy. Ze złotego repertuaru przypomniał tylko "Corcovado" i "Girl from Ipanema". Większość zręcznie napisanych utworów powstała we współpracy z Walterem Afanasieffem, który uzupełnił podkład na fortepianie, syntezatorze i zaprogramował perkusjonalia. Dosłodziła atmosferę sekcja smyczkowa. Kto lubi Kennego G, będzie go lubił nadal.


VERVE/UNIVERSAL

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Inne płyty tego autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo