- Od dawna planowałem kooperację z Niewinnymi Czarodziejami. Sesja trwała trzy godziny, a zostało zarejestrowanych 11 utworów. Nagraliśmy wszystko za pierwszym podejściem, w jednym pokoju, patrząc sobie głęboko w oczy - mówi o nowej płycie lider, kompozytor, basista Wojtek Mazolewski. Dwóch "Niewinnych" to Envee i Maceo Wyro.
Kwintet Mazolewskiego koncertuje intensywnie od momentu wydania albumu "Smells Like Tape Spirit". Czeski trębacz Oskar Torok, saksofonista Marek Pospieszalski, pianistka Joanna Duda i perkusista Michał Bryndal osiągnęli wysoki stopień porozumienia, nie tracąc spontaniczności z pierwszego spotkania.
Słuchając albumu "Wojtek w Czechosłowacji", odnoszę wrażenie, że bawią się ze sobą coraz lepiej. Radością przepełniony jest tytułowy utwór, rozkołysane reggae słychać w "Newcomer", gęste, nieregularne frazy nasyciły "Afrobeat", tu saksofon także podkreśla rytm, szalone tempo nie daje wytchnienia we "Freedom Warriors". Od "Planety guzików", granej na każdym koncercie inaczej, pojawia się więcej efektów komputerowych wymyślanych przez didżejów. Wzbogacają brzmienie i skłaniają muzyków do szukania nowych dźwięków, jak choćby w "Pola Kola Kula". Kolejny świetny album Wojtka Mazolewskiego.
MYSTIC
