Raconte-Moi

STACEY KENT
Raconte-Moi

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Choć znana jest jako Amerykanka, której domem przed półtorej dekady stała się Anglia, posiada też francuskie korzenie i, co nie powinno dziwić, wykazuje słabość do francuskich piosenek. Stacey Kent dysponuje rozbrajająco dziewczęcym, ale niezbyt mocnym głosem.

Choć znana jest jako Amerykanka, której domem przed półtorej dekady stała się Anglia, posiada też francuskie korzenie i, co nie powinno dziwić, wykazuje słabość do francuskich piosenek. Stacey Kent dysponuje rozbrajająco dziewczęcym, ale niezbyt mocnym głosem.

Śpiewa starając się oddać nie tylko melodię piosenki, ale i maksimum niuansów tekstu, co czyni z niej jedną z najbardziej aktorskich wykonawczyń na jazzowej scenie. Do tej pory była znana głównie z interpretacji jazzowych standardów, śpiewanych wdzięcznie, bez większych niespodzianek - tak, by ich faktura była przyjemna dla ucha słuchacza preferującego główny nurt.

Od wydania poprzedniej płyty nie zmienił się właściwie zespół akompaniujący, prowadzony przez stonowanego saksofonistę Jima Tomlinsona. W repertuarze "Raconte-Moi" - w całości francuskiego, kompaktu znalazły się klasyczne przeboje i specjalnie dla Stacey Kent napisane piosenki, których zbiór otwiera bossa nova Antonio C. Jobima "Waters of March" (oczywiście z francuskimi słowami). Kent całkiem dobrze radzi sobie z klimatem, frazowaniem i językiem francuskim, sprawiając przyjemność licznym fanom. Artystka nie dramatyzuje i potrafi skutecznie ukoić złe nastroje. Wypracowała pewien styl narracji i pozostaje mu wierna.


BLUE NOTE / EMI MUSIC

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo