Isla

PORTICO QUARTET
Isla

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Po koncercie na festiwalu Glastonbury w Wlk. Brytanii zapanowało szaleństwo na punkcie muzyki zespołu Portico Quartet. Wcześniej odbyli długą trasę po niemieckich klubach, a teraz próbują przekonać do siebie resztę Europy. W Polsce otworzyli festiwal Warsaw Summer Jazz Days.

Po koncercie na festiwalu Glastonbury w Wlk. Brytanii zapanowało szaleństwo na punkcie muzyki zespołu Portico Quartet. Wcześniej odbyli długą trasę po niemieckich klubach, a teraz próbują przekonać do siebie resztę Europy. W Polsce otworzyli festiwal Warsaw Summer Jazz Days. Moim zdaniem należeli do najsłabszych zespołów tegorocznej edycji, ale wiele osób, w tym mój syn, nie zgadza się z tak surową oceną. Ich prawo.

Album "Isla" zaczyna się najciekawszym z dziewięciu utworów "Paper Scissors Stone". Obiecująca solówka saksofonu, intrygujące dźwięki hang drum (krewny kotła stalowego skonstruowany w Szwajcarii 10 lat temu) rozpływają się w przestrzeni nie niosąc nic oprócz napięcia i oczekiwania na coś, co się nie wydarza. Muzycy potrafią ciekawie żonglować nastrojami, ale w ich muzyce trudno doszukać się głębszych przeżyć, nie mówiąc o artystycznych wartościach. Portico Quartet rzeczywiście wypracował oryginalne brzmienie i nic poza tym nie ma do powiedzenia. Trudno wysłuchać tej płyty do końca, bo wieje z niej nudą. Podobnie jak na koncercie.


Real World/Kartel Music

Marek Dusza
Marek Dusza
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, z magazynem AUDIO współpracuje od początku jego istnienia, czyli blisko 30 lat. Publikuje również w "Rzeczpospolitej" i magazynie "Jazz Forum". Jest laureatem Grand Prix Jazz Melomani w kategorii Dziennikarz-Krytyk Roku 2012, sześciokrotnie do niej nominowanym. Jako jedyny polski dziennikarz relacjonował z Los Angeles ceremonię wręczenia nagrody Grammy Włodkowi Pawlikowi.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo