Twelve Play Gil Evans

MIKE GIBBS
Twelve Play Gil Evans

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:

Już trzy dekady temu Mike Gibbs wykształcił swój charakterystyczny styl komponowania i aranżowania na duże składy orkiestrowe. On sam tego nie kryje, że punktem wyjścia jego osiągnieć było to, co stworzył wielki poprzednik Gil Evans.

Już trzy dekady temu Mike Gibbs wykształcił swój charakterystyczny styl komponowania i aranżowania na duże składy orkiestrowe. On sam tego nie kryje, że punktem wyjścia jego osiągnieć było to, co stworzył wielki poprzednik Gil Evans.

Adoracja dla rozwiązań aranżacyjnych Evansa powraca u Gibbsa co pewien czas, a na najnowszym krążku autorskim została zmaterializowana w postaci połowy repertuaru związanego z Evansem, do którego Mike Gibbs zaadoptował oryginalne aranżacje. Resztę płyty stanowią utwory własne lidera i inne popularne kompozycje.

Jak na standard Gibbsa, którego ambicją było zawsze proponowanie nowych rozwiązań formalnych, ten zbiór - choć niezbyt odległy od jego romantycznego stylu - brzmi w sumie dość zachowawczo, gdyż niemal ograniczył się do wspaniałych aranżacji tematów utworów, a pozostawił skąpe tło orkiestrowe podczas popisów solowych.

Dwunastu muzyków (głównie Anglików) wywiązało się bez zarzutu z powierzonego zadania w odegraniu zapisu nutowego, lecz w solówkach wykazało relatywnie mało indywidualizmu. Tym sposobem otrzymaliśmy jakby powtórkę wybitnych dokonań, lecz oryginalność projektu zeszła na dalszy plan. Wśród solistów wyróżnił się zawsze barwny i pełen fantazji pianista Hans Koller.


WIRLWIND

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo