Blue Interval

MAGNUS HJORTH
Blue Interval

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Magnud Hjorth po mistrzowsku łączy oszczędność wypowiedzi z przykładnym swingowaniem, co jest całkiem wyszukanym i trudnym do zrealizowania zadaniem. Niemal ascetyczne frazy fortepianu są zawsze estetycznie rozplanowane, emanują ciepłem i śpiewnością.

Formuła tria fortepianowego w jazzie stała się w ostatnich dekadach nad wyraz popularna, toteż coraz trudniej wykreować w tym układzie instrumentalnym indywidualny styl wypowiedzi. Okazuje się jednak, że nawet posiłkując się nierewolucyjnymi rozwiązaniami formalnymi, jak w przypadku grupy Hjortha z Danii, można zwrócić na siebie uwagę swą nietuzinkową grą.

Wspaniałe uzupełnienie dla fortepianowych pasaży Hjortha przynosi pełen melodyjnych funkcji kontrabas Lasse Morcka i precyzyjnie odmierzająca rytm perkusja Snorre Kirka. Muzycy ci siedzą z jednej strony mocno w tradycji, a z drugiej - są na wskroś nowocześni.

Magnud Hjorth po mistrzowsku łączy oszczędność wypowiedzi z przykładnym swingowaniem, co jest całkiem wyszukanym i trudnym do zrealizowania zadaniem. Niemal ascetyczne frazy fortepianu są zawsze estetycznie rozplanowane, emanują ciepłem i śpiewnością, co można porównywać z wypowiedziami współczesnego Torda Gustavsena czy legendarnego Jana Johanssona.

Jednakże młody Magnus Hjorth posiada własny i dobrze zdefiniowany styl, a komplementujący akompaniament sekcji rytmicznej czyni grę zespołu absolutnie oryginalną. Krążek ma w sobie coś powabnego, wciąga i nie pozwala się oderwać - niby wszystko było, a jednak podane inaczej.


STUNT/MULTIKULTI

Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo