A Moment`s Peace

JOHN SCOFIELD
A Moment`s Peace

Jazz
Nasza ocena
Wykonanie:
Nagranie:
Po przygodach z jazzowym rhythm`n`bluesem (ponoć nie zakończonych) wielki amerykański gitarzysta John Scofield powraca do grania plasującego się blisko głównego nurtu w balladowo-bluesowej aurze. Pozostał natomiast w improwizowanych przez niego partiach ten charakterystyczny ton bezpośredniej, miękkiej narracji oraz lekkość w kreśleniu linii melodycznej.

Po przygodach z jazzowym rhythm`n`bluesem (ponoć nie zakończonych) wielki amerykański gitarzysta John Scofield powraca do grania plasującego się blisko głównego nurtu w balladowo-bluesowej aurze. Pozostał natomiast w improwizowanych przez niego partiach ten charakterystyczny ton bezpośredniej, miękkiej narracji oraz lekkość w kreśleniu linii melodycznej.

Działania gitarzysty na "Moment`s Peace" wsparła doborowa stawka muzyków: Larry Goldings - fortepian/organy, Scott Colley – kontrabas i Brian Blade - perkusja. Wśród tuzina utworów znalazło się pięć kompozycji Scofielda, pogodna wersja "I Will" Lennona/McCartneya i jazzowe standardy. Wśród nich na specjalne wyróżnienie zasługuje wzruszająca interpretacja "Throw It Away", niedawno zmarłej Abbey Lincoln - to piękny hołd dla niej!

Zwraca również uwagę interpretacja tematu "You Don`t Know What Love Is", granego jakby od niechcenia, a z wytworzeniem dramatycznej aury. Jest rzeczą cenną, że po półtorej dekady Scofield i Goldings ponownie nawiązali współpracę. Ich gra jest niebywale spójna, a osadzone na bluesie barwne sploty gitary i organów sprawiają momentami wrażenie, że gra jeden instrument. Gdy zaś Goldings przesiada się do fortepianu, brzmienia duetu stają się natychmiast dwugłosem.

Emarcy/Universal
Cezary Gumiński
Cezary Gumiński
Dziennikarz muzyczny i krytyk jazzowy, od 1997 r. współpracuje z magazynem AUDIO. Pisał o muzyce również na łamach magazynów "Jazz", "Jazz Forum", "Machina", "Muza" i "Jazz & Classics". Prowadził audycje i był gościem w PR Pr. 2, Kolor, Radiostacja, Radio Jazz. Był zagorzałym propagatorem kwadrofonii i do dziś słucha z czterech kolumn. Muzyka w jego domu rozbrzmiewa nieustannie, również ze szpulowego magnetofonu. Jest bardziej melomanem niż audiofilem. Najbardziej gustuje w fuzjach jazzu, rocka, etno i klasyki.
Zobacz artykuły autora
Gatunki muzyki
Podobne brzmienie
logo logo