Główną wokalistką była Mira Kubasińska, na gitarze basowej grał Michał Muzolf, na perkusji Józef Hajdasz, a na gitarze i harmonijce ustnej lider Tadeusz Nalepa sporadycznie udzielający się wokalnie. Gościnnie wystąpił jazzowy saksofonista i flecista Włodzimierz Nahorny i był to znaczący udział wzbogacający brzmienie zespołu.
W dodatkowym, zamykającym album utworze "Za siódmą górą" na fortepianie zagrał Józef Skrzek. Natomiast w bluesowej balladzie "Wołanie przez Dunajec" Mirze Kubasińskiej towarzyszyły Alibabki. Płytę nagrano w marcu 1969 r. Album wyróżniał się na tle innych produkcji naszych zespołów bigbitowych surowym, czystym brzmieniem oszczędnie zaaranżowanych utworów.
Breakouci mieli kilka utworów, które szybko stały się przebojami. W "Poszłabym za Tobą" znakomitą solówkę wykonał na flecie Nahorny, a w "Na drugim brzegu tęczy" zagrał kapitalne, chwytające za serce solo na saksofonie tenorowym. Zadziorną, chwytliwą piosenką "Gdybyś kochał, hej" Breakouci podbili serca nastolatków. Krótkim utworem "Po ten księżyc złoty" zadrwili z zespołów grających "do kotleta".
Polskie Nagrania/Warner